Tort Ciasteczkowy Potwór z kremem śmietankowo-kokosowym i malinami


Tort Ciasteczkowy Potwór z kremem śmietankowo-kokosowym i malinami

Smaczny i efektowny torcik na urodzinki dla małego ciasteczkożercy 😉

Pamiętajcie, aby przed przystąpieniem do przygotowywania tortu, przeczytać wpis w którym zawarłam ważne informacje oraz instrukcje potrzebne do wykonania idealnego ciacha urodzinowego – Wpis tutaj KLIK

 

 

 

Składniki:

  • Biszkopt jasny lub kakaowy o średnicy 18 cm

Biszkopt jasny – Przepis tutaj (KLIK)

Biszkopt kakaowy – Przepis tutaj (KLIK)

  • Poncz do nasączenia:

3/4 szklanki ciepłej wody

1-2 łyżki cukru

sok z połowy cytryny

  • Krem do przełożenia:

250ml śmietanki kremówki 30-36%

250g serka mascarpone

1 princessa kokosowa w białej czekoladzie

2-3 łyżki cukru pudru do smaku

3/4 – 1 szklanka mrożonych malin (u mnie są pokruszone, więc użyłam 3/4 szklanki)

  • Tynk maślany (tynk Milky way) do ozdobienia tortu:

100ml zwykłego mleka (użyłam 2%)

100g cukru

120g mleka w proszku (użyłam mleka z Biedronki, w niebieskim opakowaniu)

300g masła w temperaturze pokojowej

barwniki spożywcze: niebieski + odrobina czarnego

  • Dodatkowo:

ok 50g czarnej masy cukrowej do wykonania ust i źrenic

ok 50g białej masy cukrowej do wykonania oczu

ciasteczka do ozdoby

  • Będzie potrzebne:

rant lub tortownica

rękaw cukierniczy

tylka do wykonywania włosów i trawy

 

 

*** Pracę przy torcie najlepiej podzielić sobie na trzy dni.  Pierwszego dnia pieczemy biszkopt, studzimy i zostawiamy owinięty w folię spożywczą do następnego dnia. Możemy wybrać dowolny, ulubiony biszkopt, a nawet pomieszać w jednym torcie różne biszkopty. Ja użyłam dwóch blatów jasnego biszkoptu i jednego blatu biszkoptu kakaowego ***

*** Drugiego dnia tort przekładamy kremem. Przygotowujemy poncz, mieszamy wszystkie składniki w miseczce i odkładamy. Biszkopt przecinamy na trzy równe blaty. W misie robota kuchennego umieszczamy zimną śmietankę oraz serek i ubijamy, pod koniec dodajemy cukier puder i dalej mieszamy, do momentu uzyskania gęstej konsystencji, nie za długo aby krem się nie zważył ***

*** Princesse kokosową blendujemy na proszek ***

*** Dodajemy do kremu i mieszamy ***

*** Dodajemy też mrożone maliny, mieszamy ***

*** W rancie układamy pierwszy blat tortu i nasączamy ponczem ***

*** Na blat wykładamy połowę kremu ***

*** Krem przykrywamy drugim blatem (u mnie kakaowy), nasączamy ***

*** Nakładamy drugą część kremu, zakrywamy trzecim blatem, nasączamy. Tort w rancie zakrywamy folią spożywczą i wkładamy do lodówki ***

*** Następnego dnia tort przekładamy na podkład i delikatnie zdejmujemy rant. Wkładamy do lodówki na czas przygotowania tynku ***

*** Przygotowujemy tyn Milky way. W małym garnuszku umieszczamy płynne mleko i cukier. Całość podgrzewamy na małym ogniu, cały czas mieszając, aż cukier całkowicie się rozpuści. Zdejmujemy z ognia i odkładamy do wystudzenia. Mleko nie może być ciepłe ***

*** Masło ucieramy mikserem na jasną i puszystą masę. Masło należy miksować ok 10-12 minut ***

*** Do ostudzonego mleka z cukrem dodajemy przesiane mleko w proszku i energicznie mieszamy, aż uzyskamy jednolitą masę. Masę dodajemy w dwóch turach do ubitego masła. Całość miksujemy przez około 3 minuty na najwyższych obrotach, aż otrzymamy gładki, puszysty krem ***

*** Łyżkę kremu przekładamy do mniejszej miseczki, dodajemy barwnik (niewielką ilość), mieszamy. Całość dodajemy do reszty kremu, mieszamy ***

*** Jeśli chcemy uzyskać bardziej intensywny odcień należy krem ochłodzić i ogrzać, gdyż w ten sposób barwnik się aktywuje. Nie należy dodawać dużo barwnika, bo krem będzie bardzo niesmaczny. W celu schłodzenia kremu, wkładamy go do lodówki, czekamy, aż stwardnieje, wyjmujemy i delikatnie podgrzewamy np kładąc miskę na garnku z gorącą wodą i mieszając. Całą operację ze schładzaniem i podgrzewaniem można powtórzyć kilka razy, w zależności jak ciemny kolor chcemy uzyskać ***

*** Najpierw tort obkładamy pierwszą warstwą kremu, wyrównujemy, wkładamy do lodówki na około pół godziny ***

*** W między czasie możemy przygotować oczy i usta z masy cukrowej. Możemy je także zrobić wcześniej, nawet kilka dni i zostawić do wysuszenia ***

*** Krem przekładamy do rękawa cukierniczego z tylką ***

*** Na torcie układamy cukrowe oczy i usta, a w pozostałe miejsca wyciskamy krem. Dobrze aby tort odstał wcześniej kilka minut poza lodówką, bo do ciepłego kremu „włosy lepiej będą się przyklejać ***

*** Tort przyozdabiamy dodatkowo ciasteczkami i wkładamy do lodówki, aby krem się schłodził ***

*** SMACZNEGO ***

 

 

 

 

POLECAM TAKŻE:

  • IMPREZOWE HITY! POMYSŁY NA PRZEKĄSKI, DANIA I PRZYSTAWKI KLIKNIJ TUTAJ

 

 

 

 

 


KOMENTARZE

5 komentarzy do “Tort Ciasteczkowy Potwór z kremem śmietankowo-kokosowym i malinami

  • Monika

    Super, dziękuję bardzo za poradę. Bardzo fajny blog wszystko opisane krok po kroku na pewno często będę zaglądać i korzystać pozdrawiam serdecznie

  • Monika Brodka

    Witam, czy tą tylka dekorujemy bez żadnego adaptera bo na filmiku ani na blogu nie widzę, a wolę dopytać żebym nie miała później niespodzianki, bo zamówilam sobie specjalnie Tą końcówkę i przyszła taka duża

    • Monika - Blog z apetytem Autor wpisu

      Witam, tak tylką dekorujemy bez adaptera, ja nawet żadnego nie posiadam. Ucinamy tylko końcówkę rękawa cukierniczego, tak aby wystawał tylko czubek tylki, wkładamy tylkę, nakładamy krem i dekorujemy. Te tylki są dość duże.

    • Monika - Blog z apetytem Autor wpisu

      Nie, bardzo często używam mrożonych malin do kremu, nie rozmrażam ich przed dodaniem i nigdy się nie rozpaćkały.