Torcik Myszka Minnie z kremem oreo oraz jagodowym i żelką


Torcik Myszka Minnie z kremem oreo oraz jagodowym i żelką

Prosiliście o przepis na tort z Myszką Minne, więc jest i on. W środku trzy blaty kakaowego biszkoptu, nasączone cytrynowym ponczem, przełożone kremem jagodowym z żelką oraz kremem oreo. Z wierzchu tort obłożony jest maślanym ganache i ozdobiony masą cukrową. I tu ważna uwaga, pod masę cukrową tort należy zawsze obkładać kremem na bazie masła, gdyż kremy śmietankowe topią masę cukrową. U mnie tort w całości pokryty jest białą masą cukrową, a na niej przyklejone są ozdoby, ale jeśli chcecie możecie zrezygnować z tej warstwy i myszkę, napis oraz kwiatki przyczepić do tortu obłożonego tylko kremem ganache.

Przed przystąpieniem do robienia tortu koniecznie przeczytajcie kilka uwag na temat podstaw pieczenia tortu oraz potrzebnych narzędziach, w tym wpisie tutaj (KLIK)

Pamiętajcie, że ozdoby z masy cukrowej lepiej wykonać kilka dni wcześniej, aby zdążyły wyschnąć. Szczególnie kokardę musimy dobrze wysuszyć, aby zachowała ładny kształt 3D, poniżej opisałam jak to zrobić.

 

 

 

Składniki:

  • Biszkopt:

Kakaowy przepis tutaj (KLIK)

lub

Klasyczny jasny biszkopt  przepis tutaj (KLIK)

  • Poncz do nasączenia biszkoptu:

200ml wody

2-3 łyżki soku z cytryny

1 łyżka cukru

  • Żelka jagodowa:

300g jagód (mogą być mrożone)

50g cukru

8g żelatyny

30g zimnej wody

1 łyżka soku z cytryny

  • Kremy:

250g śmietanki słodkiej 30-36%

250g serka mascarpone

1-2 łyżki cukru pudru (do smaku)

40g ciasteczek oreo

1/3 szklanki musu jagodowego (zostanie nam z żelki)

  • Ganache z białej czekolady:

200g miękkiego masła

200g białej czekolady

  • Masa cukrowa:

ok 1 kg masy na pokrycie tortu (u mnie biała)

Masy na ozdoby: czarna, beżowa, różowa, czerwona

 

 

 

*** Pieczemy biszkopt. U mnie jest to biszkopt kakaowy o średnicy 19 cm, ale jeśli wolicie możecie zrobić klasyczny jasny biszkopt albo oba i zrobić tort z mieszanymi biszkoptami, bardzo ładnie to wygląda po przekrojeniu, pozostałe blaty można użyć do innego tortu lub zamrozić na później.  ***

*** Po wyjęciu z piekarnika biszkopt lekko studzimy. Następnie za pomocą cienkiego, długiego noża odkrawamy brzegi biszkoptu od rantu. Przy odcinaniu ciasta od rantu nie wykonujemy ruchów góra-dół by nie poszarpać biszkoptu, po prostu wbijamy nóż wzdłuż po rancie i jednostajnym ruchem przesuwamy dookoła. Jeszcze lekko ciepły biszkopt po wyjęciu z rantu odwracamy do góry dnem (wówczas ta lekka górka, która była na górze powinna nam się wyrównać) i całkowicie studzimy. Biszkopt zawijamy w folię spożywczą i wkładamy na noc do lodówki. Następnego dnia biszkopt kroimy na trzy blaty ***

*** Tego samego dnia w którym pieczemy biszkopt, przygotowujemy też żelkę do tortu. Jagody (u mnie mrożone) przekładamy do małego garnuszka i zasypujemy cukrem ***

*** Całość zagotowujemy i gotujemy, aż owoce puszczą sok a cukier się rozpuści. Odkładamy do lekkiego przestudzenia ***

*** Blendujemy na gładki mus ***

*** Przecieramy przez sitko, by pozbyć się pestek i większych kawałków ***

*** Do ciepłego musu dodajemy sok z cytryny oraz rozpuszczoną żelatynę i wszystko razem dokładnie mieszamy. W celu rozpuszczenia żelatyny, zalewamy ją zimną wodą i odkładamy na chwilę do napęcznienia ***

*** Następnie rozpuszczamy ją w kuchence mikrofalowej, w krótkich cyklach – wkładamy na 5 sekund, mieszamy i znowu na 5 sekund, mieszamy, po tym czasie żelatyna powinna być już rozpuszczona, jeśli nie jest, podgrzewamy ją jeszcze przez 5 sekund. Ważne, aby nie przegrzać żelatyny bo straci właściwości żelujące ***

*** Odlewamy 1/3 szklanki musu i odkładamy. Będzie nam potrzebny do kremu  ***

*** Rant układamy na deseczce lub płaskiej blaszce, ustawiamy na średnicę o około 2 cm mniejszą niż przy biszkopcie (u mnie 17 cm) i wykładamy w środku podwójną warstwą folii spożywczej (szczelnie, tak aby żelka nam nie przeciekła na zewnątrz). Na folię wylewamy pozostały mus owocowy. Rant z żelką wkładamy do lodówki na całą noc do całkowitego stężenia ***

*** Po tym czasie przygotowujemy kremy i poncz. Zimną śmietankę i serek przekładamy do misy miksera i ubijamy, pod koniec dodajemy cukier puder i dalej mieszamy, do momentu uzyskania gęstej konsystencji ***

*** Poncz: do ciepłej wody dodajemy cukier i sok z cytryny, mieszamy do rozpuszczenia i odkładamy do przestudzenia ***

*** Powstały krem dzielimy na dwie równe części. Do pierwszej części kremu dodajemy pozostałą frużelinę jagodową( w celu rozpuszczenia, trzeba delikatnie podgrzać ją przez kilka sekund w mikrofali lub w kąpieli wodnej (nie może się zagotować). Dokładnie mieszamy ***

*** Przygotowujemy krem oreo. Ciasteczka oreo blendujemy lub miksujemy w całości, razem z kremem (możemy też włożyć ciasteczka do woreczka i potłuc bardzo drobno wałkiem) ***

*** Zblendowane ciasteczka dodajemy do pozostałego kremu, dokładnie mieszamy ***

*** Składamy tort. Rant ustawiamy ponownie na średnicę biszkoptu i umieszczamy w nim pierwszy blat ciasta. Blat nasączamy ponczem. Na pierwszym blacie wykładamy połowę kremu jagodowego. Na kremie układamy żelkę z lodówki. Staramy się ją tak wypośrodkować, aby po bokach znajdował się krem, żelka nie może dotykać rantu ***

*** Całość zakrywamy resztą kremu jagodowego, wyrównujemy. Układamy drugi blat biszkoptu, nasączamy. Wykładamy krem oreo. Zakrywamy ostatnim blatem, nasączamy ***

*** Tort w rancie wkładamy do lodówki na kilka godzin, aby kremy stężały (najlepiej zostawić ciasto w lodówce na całą noc). Po wyjęciu z rantu, ciasto układamy na podkładzie. ***

*** Następnie przygotowujemy ganache z czekolady. Białą czekoladę umieszczamy w misce na garnku z gotującą się wodą, jest to tak zwana kąpiel wodna ***

*** Mieszamy, aż czekolada się całkowicie rozpuści ***

*** Do miski miksera wrzucamy miękkie masło, w temperaturze pokojowej i ucieramy na średnich obrotach tak długo, aż będzie puszyste. Roztopioną i lekko przestudzoną czekoladę dodajemy powoli do masła, mieszając wszystko na małych obrotach, do połączenia się składników. Odstawiamy na blacie, aby ganache zgęstniał do gęstej konsystencji pasty ***

*** Masą obkładamy mocno schłodzony tort, wyjęty prosto z lodówki. Najpierw nakładamy pierwszą, cienką warstwę, aby „zatrzymać” okruszki ***

*** Tort wkładamy do lodówki, aby pierwsza warstwa zastygła. Nakładamy drugą warstwę, wyrównujemy. Czyścimy podkład, zanim masa zastygnie. Ciasto ponownie wkładamy do lodówki, aby masa stwardniała. Kilka łyżeczek kremu ganache odkładamy do przyklejenia ozdób. Uwaga! tortu nie zdejmujemy z podkładu. Ja zapomniałam zrobić zdjęcia na tym etapie, więc wkładam zdjęcie poglądowe innego tortu 😉 ***

*** Gdy tynk na torcie zgęstnieje obkładamy go rozwałkowaną masą cukrową i przyklejamy ozdoby ***

*** Ozdoby najlepiej wykonać kilka dni wcześniej, aby stwardniały. Do wykonania Myszki Minne użyłam foremki, wykrawaczki, takiej jak do ciastek. Ogólnie była to foremka na myszkę Mickey, ale dołożyłam kokardę oraz długie rzęsy i wyszła urocza dziewczynka 😉 Najpierw Wycięłam czarny kontur myszki, a następnie beżową buźkę, którą przykleiłam smarując pędzelkiem z odrobiną wody. Przed przyklejeniem, z buźki wycięłam usta. Następnie przykleiłam czerwony języczek, czarny nosek i oczka oraz rzęsy. Policzki pomalowałam delikatnie czerwonym barwnikiem rozcieńczonym w odrobinie wody. Jeśli nie macie foremki, możecie wydrukować sobie kontur myszki lub odrysować z książki ***

*** Aby kokarda zachowała format 3D, musi dobrze stwardnieć po ulepieniu. Moja schnęła jakieś 10 dni. Aby się nie zapadła, podłożyłam w środku wałeczki, patrz zdjęcie ***

*** Maleńkie kwiatki z masy cukrowej wycięłam „na świeżo” podczas dekoracji tortu, w środku umieściłam kuleczki cukrowe. Kwiatki przykleiłam na pozostały krem genache. Połowa kwiatków jest biała z różowym środkiem, a reszta fioletowa z białym środkiem ***

*** POWODZENIA ***

 

 

 

Polecam również:

  • IMPREZOWE HITY! POMYSŁY NA PRZEKĄSKI, DANIA I PRZYSTAWKI KLIKNIJ TUTAJ

  • DANIA JEDNOGARNKOWE – POMYSŁY NA SZYBKIE I PYSZNE OBIADY KLIKNIJ TUTAJ

KOMENTARZE