Wiejski kociołek
Pyszny i sycący jednogar ;)) Doskonały sposób na rozgrzewający obiad przy jesiennych chłodach. Danie szybkie i łatwe w wykonaniu a do tego niedrogie – czego chcieć więcej ? Polecam!
Składniki:
1 duża lub 2 mniejsze kiełbasy wiejskiej ( lub inne )
15g wędzonego boczku
1 cebula
3-4 ziemniaki
1 marchewka
1 puszka białej fasoli
1/2 szklanki wody
Sól, pieprz, majeranek, czerwona ostra papryka
zielona pietruszka do posypania
*** Kiełbasę kroimy w plasterki a boczek w paseczki i zasmażamy na wysokiej patelni lub w garnku (nie użyłam oleju, ponieważ smażyłam na tłuszczu który wytopił się z boczku i kiełbasy), następnie dodajemy pokrojoną w piórka cebulę i wszystko razem chwilę przesmażamy ***
*** Dokładamy pokrojone w dużą kostkę ziemniaki i smażymy jeszcze przez około 1 minutę, ciągle mieszając ***
*** Marchewkę kroimy w plasterki, dokładamy do potrawy i całość zalewamy wodą. Dusimy pod przykryciem, na niewielkim ogniu przez około 15 minut, co jakiś czas mieszając ***
*** Dodajemy fasolę z puszki (bez zalewy) i gotujemy jeszcze kilka minut do momentu, aż ziemniaki całkowicie zmiękną ***
*** Przyprawiamy do smaku solą, pieprzem, papryką oraz majerankiem ***
*** Wszystko mieszamy i gotowe! Podajemy na ciepło, posypane zieloną pietruszką ***
*** SMACZNEGO ***
Polecam także bardzo lubiany na moim blogu, przepis na boloński garnek:
Ja zamiast fasoli dodalem pieczarki i na koniec wlalem smietanke 18%
Witam. Bardzo dziękuję za pyszny przepis. Troszkę go zmieniłam bo nie użyłam fasoli i dodałam dwa ząbki czosnku. Wlałam nieco więcej wody i zagęściłam ją odrobiną mąki dzięki czemu wyszedł smaczny sosik. Polecam wszystkim! Szybkie wykonanie i mało mycia 😉
ten przepis to mój ratunek, serio. Nie jestem mistrzynią kuchni ale mąż tym jednogarem jest zachwycony 🙂 szybko się robi a dzisiaj w kryzysowej wersji bez boczku też wyszedł super jak się go odbowiednio mocniej dosmaczyło. Cudo!
Ojej i fasolka i majeranek, pewnie jak zwykle pycha. Dziś ugotuję, to będzie trzeci sprawdzony megapozytywnie 🙂 przepis.Polecam innym poszukiwaczom smakowitości:):)
PS:Tutaj dodam na koniec gotowania czosnek:)
Ten obiad to mistrzostwo świata. W mojej wersji jeszcze z pieczarkami. Turbopyszne!