Babka gotowana (bez formy do gotowania)

Pisaliście mi ostatnio, że nie wyobrażacie sobie świąt bez babki gotowanej, a ja nawet nigdy jeszcze takiego ciasta nie jadłam. Poczytałam trochę i postanowiłam spróbować swoich sił. Nie mam specjalnej foremki do gotowania babki, ale ta którą mam do pieczenia mieściła mi się do garnka, więc owinęłam ją szczelnie folią spożywczą i udało się. Ciasto wyszło pyszne, wilgotne i delikatne. Aż sama nie mogłam uwierzyć, że w tak łatwy sposób można ugotować babkę. Wam także polecam wypróbować!

Składniki:

*używam szklanki o pojemności 250 mililitrów

6 jajek

3/4 szklanki cukru

1,5 szklanki mąki pszennej tortowej

2 pełne łyżki mąki ziemniaczanej

1,5 łyżeczki proszku do pieczenia

2 łyżki jogurtu greckiego lub kwaśnej śmietany

0,5 szklanki oleju lub stopionego masła

2 łyżki kakao

*** Jajka ubijamy mikserem wraz z cukrem na puszystą masę ***

*** Dodajemy jogurt lub śmietanę, mieszamy ***

*** Do masy przesiewamy mąki wraz z proszkiem do pieczenia, mieszamy łyżką lub szpatułką do połączenia ***

*** Cienkim strumieniem wlewamy olej lub rozpuszczone i ostudzone masło (u mnie pół na pół, rozpuściłam około 60g masła, ostudziłam, przelałam do szklanki i dolałam oleju, tak aby łącznie mieć pół szklanki tłuszczu). Całość ponownie mieszamy do połączanie składników ***

*** Foremkę na babkę smarujemy tłuszczem (masłem smalcem lub margaryną). Wlewamy 3/4 ciasta, do pozostałego ciasta wsypujemy kakao ***

*** Ciasto z kakao mieszamy, aż uzyskamy gładką masę ***

*** Ciasto kakaowe przelewamy równomiernie do foremki na ciasto jasne ***

*** Foremkę z babką owijamy szczelnie folią spożywczą, tak aby woda nie miała możliwości dostać się do ciasta ***

*** Formę umieszczamy w garnku i wlewamy wodę, tak aby sięgała ona do 3/4 wysokości foremki. Wodę zagotowujemy ***

*** Zmniejszamy moc palnika do średniej (mam indukcję o mocy w przedziale 1-9, połowę czasu gotowałam na 5, a później zmniejszyłam na 4). Babkę gotujemy pod przykryciem przez około 50 minut. Zamiast pokrywki użyłam dużego talerza, który nakryłam jeszcze słoikiem z wodą, aby foremka nie ruszała się podczas gotowania ***